23:29

Miesiąc Bez Komputera, Dzień 4. TELEWIZJA


TELEWIZJA

Telewizji jako takiej nie oglądam. Jedyne co mnie może jeszcze przed ekran przyciągnąć, to transmisje sportowe. Całą resztę mogę zobaczyć w dowolnej, dogodnej dla mnie porze. Ale i sport oglądam zazwyczaj online, a nie przed telewizorem. A przynajmniej oglądałem. Bo na iPadzie mi się ta sztuka nie udała.


Nie jest oczywiście tak tragicznie, że programów tv na tablecie obejrzeć nie sposób. Jest wiele dedykowanych temu aplikacji. Zwykle każda duża grupa medialna ma swoją wersję tabletowego odtwarzacza nadawanych przez siebie programów. Jest wiec co oglądać. I to najczęściej za darmo. Jeśli tylko nie przeszkadzają nam reklamy.

Najważniejszy w moim przypadku Eurosport rownież przygotował własny player. I choć możliwość oglądania ES oraz ES2 wymaga miesięcznej opłaty w wysokości 4,49 €, to jest to cena jak najbardziej do zaakceptowania.

Gorzej, gdy jak dzisiaj, przyjdzie ochota na oglądanie poczynań polskiej kadry piłkarskiej. Wtedy oczywiście można pobrać oficjalną appkę TVP. Pod warunkiem jednak, że nie znajdujecie się poza granicami kraju. Ja playera TVP ściągnąć nie mogłem, gdyż przypisany jest on tylko do polskiego App Store. A moje konto zarejestrowane jest w niemieckim... Więc jak to mówią murzyni - dupa blada.

Co ciekawe, z oglądaniem filmów i seriali online najczęściej problemów nie ma. Pojawiają się one gdy chcę odbierać strumień wideo nadawany na żywo. Szkoda, bo transmisje w sieci były moją główną, a w zasadzie jedyną możliwością kibicowania polskim sportowcom. Tymczasem muszę zadowolić się relacją tekstową wydarzenia sportowego i jego późniejszymi skrótami na YouTube.
Copyright © 2016 MARTIN ZALEWSKI